top of page

BRzuch

piwny

Food & Beer pairing

Burgery z sosem prawdziwkowo-śmietanowym

  • brzuchpiwny
  • 17 kwi 2017
  • 2 minut(y) czytania

Kto raz spróbował sosu z prawdziwków na tłustej śmietanie, ten już nigdy nie będzie taki sam. A kto raz spróbował burgerów z sosem śmietanowo-prawdziwkowym z karmelizowaną czerwoną cebulą, ten nie tylko nie będzie taki sam, ale nie będzie też inny. Nic już nie będzie. Tylko smak burgera.

No dobra, trochę przesadziłam we wstępie ;) W zasadzie jedyne co musicie wiedzieć to, że jest to jeden z najprostszych i najlepszych przepisów. Wiem, że zawsze piszę hymny pochwalne na cześć własnych burgerów, ale co mam zrobić skoro są takie dobre!? Sami rozumiecie, że nie bardzo mam wybór... Także do rzeczy:

 

Składniki:

Bułki hamburgerowe

Wołowina

100 g prawdziwków

100 ml śmietany 30%

0,5 cebuli czerwonej

natka pietruszki

10 g masła

świeżo mielony pieprz

sól

 

W pierwszej kolejności trzeba namoczyć borowiki w wodzie. Wystarczy namaczać je do tego czasu aż będą miękkie. Przelewając grzyby razem z wodą pamiętajmy, że na dnie mogą zebrać się paprochy i piasek, które niekoniecznie chcemy mieć w sosie, więc nie należy przelewać wszystkiego.

Grzybki gotujemy w wywarze aż będą miękkie, a potem podlewamy je śmietanką i gotujemy na minimalnym ogniu, bez przykrycia, aż zgęstnieje. Na sam koniec dodajemy szczyptę soli i świeżo mielony pieprz. Dlaczego akurat świeżo mielony? Jest ostrzejszy i naprawdę wyraźnie wyczuwalny. Przed samym podaniem dodajemy do sosu posiekaną natkę pietruszki. Nie chcemy żeby się wygotowała - interesuje nas świeży, intensywny aromat natki!

Drugi etap to karmelizowana cebula. W przeciwieństwie do wielu innych warzyw, cebula ma swój własny cukier, który pozwala się jej skarmelizować. Cebulkę kroimy, lekko solimy i powoli podsmażamy na odrobinie oleju. Czekamy aż przejdzie przez wszystkie fazy i zacznie robić się brązowa. Do karmelizowanej cebuli potrzeba przede wszystkim czasu - na zbyt dużym ogniu spali się, a przy zbyt krótkim czasie no cóż, będzie po prostu zeszklona.

I to w zasadzie koniec zabawy. Do bułek wkładamy wszystkie drogocenne składniki: rukolę, mięso i polewamy je pysznym prawdziwkowym sosem! Pssst... czy wspomniałam, że polałam bułki roztopionym masłem z solą?

Gotowe burgery prezentują się tak:

I doszliśmy do części najbardziej intrygującej, czyli jakie piwo będzie pasowało do naszych wspaniałych burgerów. Ze względu na słodką cebulę, która pięknie wybija się spod sosu i masła oraz delikatną, zbrązowioną wołowinę skłaniałabym się ku ciemnym piwom z chlebową i karmelową nutą. Spróbujcie i koniecznie dajcie znać czy takie połączenie Wam odpowiada!

Comments


Ostatnie posty

© 2016 by Brzuch Piwny. Proudly created with Wix.com

bottom of page