miniBurgery: brzoskwinia i pieczony burak

Gdybyście nie meli pomysłu na brzoskwinie w zalewie, oprócz wyjedzenia ich wprost ze słoika lub puszki, co zawsze jest dobrym pomysłem, to podpowiadam - zróbcie z nimi burgera (tak, wiem, szok). Słodkie i soczyste owoce będą świetnie kontrować wyrazisty smak mięsa, tworząc burgera, który będzie eksplodował pysznością!

Te burgery to krótka piłka, więc do dzieła!

Składniki:

- mini bułeczki hamburgerowe - jeżeli chcecie zrobić sami, to przepis tutaj

- buraki

- brzoskwinie

- mięso wołowe

- zielenina

- cebula

- łyżka miodu

- łyżka musztardy

- łyżeczka sosu bbq

Buraki pieczemy w całości w piekarniku - około 40-60 minut w temperaturze 200 st. C. Cebulkę kroimy w krążki i smażymy na złoto. W tym czasie przygotowujemy sos - musztardę, miód i sos bbq mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Jako sosu bbq użyłam sosu Jack Danniels z miodem.

I to wszystko - składniki pakujemy do buły - najlepiej nie tak jak ja, bo zauważcie, że zielenina pod mięchem szybko kapcanieje. Ale cóż - błędy się zdarzają każdemu!

Jakie piwo do takiej słodkiej, soczystej brzoskwinki z wołowiną? Trochę narzucającym się wyborem jest Milk Stout - z jednej strony będzie fajnie komponował się z przysmażonym mięsem, z drugiej ze słodyczą brzoskwini. Jeżeli jednam ktoś miałby ochotę na coś lżejszego, z mniejszym ciałem, to mocno chmielone piwa takie jak IIPA lub West Coast IPA, szczególnie te o wyrazistych tropikalnych aromatach też się dobrze sprawdzą.